15 marca 2020. W planach była wycieczka na Mazury i oblot tamtejszych lotnisk. Pierwotnie zakładałem, że odwiedzę nowe miejsca, które będę mógł dodać do mojego lotniczego portfolio. Przy okazji poprawię swój pilotaż i „zaliczę” Kętrzyn (EPKE), Kikity (EPKI) i Olsztyn-Dajtki (EPOD). Nie muszę dodawać, że dodatkowym plusem wycieczek jest tytułowa budowa nalotu.
Plany, jak to zwykle bywa, nie do końca się powiodły. Z różnych względów: trochę ze względu na wirusa, a trochę ze względu na panującą w ostatnim czasie aurę.
![](https://i0.wp.com/chmurki.eu/wp-content/uploads/2019/12/20200315_141358.jpg?resize=640%2C360&ssl=1)
Gdy lecisz na jakieś lotnisko, dobrze jest wcześniej zadzwonić do właściciela lub osoby zarządzającej i zapytać czy można się tam w danym dniu pojawić. I tak właśnie robię.
Najczęściej słyszę „nie ma problemu, zapraszamy”, ale czasami zdarza się inaczej. Tak było tym razem gdy zadzwoniłem do Kętrzyna. Okazało się, że lotnisko jest zamknięte i proszą, żeby w ogóle nie przylatywać. Czyli zmiana planu numer 1.
![](https://i0.wp.com/chmurki.eu/wp-content/uploads/2019/12/20200315_1412380.jpg?resize=640%2C360&ssl=1)
Kolejny cel z planu lotu to EPKI. Kikity to bardzo przyjemne miejsce dla wszystkich miłośników general aviation Myślę, że każdy mały samolocik jest tam bardzo mile widziany, nieważne czy w ramach kursu PPL, budowy nalotu czy po prostu rekreacyjnego latania.
Niemniej, telefon do właściciela wykonałem dzień przed lotem i zasugerował mi, że ze względu na ostatnie opady może być grząsko i żebym lepiej sobie odpuścił. Czyli zmiana planu numer 2.
![](https://i0.wp.com/chmurki.eu/wp-content/uploads/2019/12/IMG_20200315_153138.jpg?resize=640%2C480&ssl=1)
![](https://i0.wp.com/chmurki.eu/wp-content/uploads/2019/12/IMG_20200315_153146.jpg?resize=640%2C480&ssl=1)
Była też trzecia zmiana planu i jak się potem okazało z planowanych czterech lądowań tego dnia zaliczyliśmy tylko jedno, w Modlinie. Nie zmienia to faktu, że był to niezmiernie miły lotniczy dzień.
Stery często przejmował Tomek, z którym kilkanaście dni wcześniej zupełnie przypadkowo zgadaliśmy się na temat naszych lotniczych zainteresowań.
![](https://i0.wp.com/chmurki.eu/wp-content/uploads/2019/12/IMG_20200315_153612.jpg?resize=640%2C480&ssl=1)
Okazji do latania małym samolotem nie miał nigdy wcześniej, więc było mi niezwykle miło, że mógł to zmienić 🙂 Początkowo ciężko było utrzymywać kurs i odpowiednią wysokość, ale z każdą kolejną minutą czuł się za sterami coraz pewniej.
A ja mogłem się porozglądać po okolicy i zrobić kilka fotek 🙂 Oczywiście, gdy trzeba było wykonać jakieś bardziej „skomplikowane” operacje, to stery przejmowałem…
![](https://i0.wp.com/chmurki.eu/wp-content/uploads/2019/12/IMG_20200315_162001.jpg?resize=640%2C480&ssl=1)
Lot był zaplanowany na trzy godziny, jak się okazało, to chcąc wylądować w Dajtkach nieco by się te trzy godziny rozciągnęły, więc postanowiłem, że podejście na EPOD sobie odpuścimy.
Podsumowując: przyjemny, słoneczny dzień, fantastyczne widoki na mazurskie jeziora, 3h lotu z low-passem w Kikitach i przyjemnie zachodzącym słońcem podczas podejścia do pasa 26 w Modlinie.
![](https://i0.wp.com/chmurki.eu/wp-content/uploads/2019/12/20200315_173304.jpg?resize=640%2C360&ssl=1)