Czym są magiczne kręgi wyryte w zbożu… yyy, raczej w powietrzu. Krąg nadlotniskowy to element pilotażu, który każdy lotnik powinien mieć opanowany w stopniu przynajmniej dobrym z plusem. Wybudzony w środku nocy będzie potrafił powiedzieć jak zbudować krąg nadlotniskowy. Odpowiedzieć kiedy schować klapy po starcie, wykonać pierwszy zakręt, zgłosić prostą do lądowania. Dziś opowiem o kręgach nieco więcej również tym osobom, które są spoza lotniczego, nomen omen, kręgu.
Tag: VFR
Dookoła Warszawy na urodziny
„Cześć, tu Karolina, mój chłopak – Rafał – ma wkrótce urodziny i chciałabym mu zrobić prezent niespodziankę. Jest szansa, żeby mógł polatać z Tobą?” Oczywiście, że tak! Lubię niespodzianki, a latać lubię jeszcze bardziej, więc nie mogłem udzielić innej odpowiedzi.
Lotniczy angielski ICAO – przygotowania, egzamin, wynik
Sytuacja jest jaka jest. Egzaminów, które tak fajnie rozpocząłem w marcu, póki co w ULCu zdawać nie można. W związku z czym nie widzę ostatnio sensu siedzenia przy książkach do teorii ATPL po 5 godzin dziennie. Potem połowę mniej przydatnych rzeczy i tak zapomnę, więc szkoda mi 2,5 godziny każdego dnia 😉
Budowa nalotu: Okęcie w czasach pandemii
Rzecz miała miejsce na przełomie kwietnia i maja… Próbując doszukać się jakichś pozytywów w tym trudnym paniczno-pandemicznym czasie pomyślałem sobie, że skoro ruch mniejszy, to jest dobra okazja, żeby wyrwać się w chmurki i odwiedzić największe lotnisko w Polsce.
Budowa nalotu: lecimy na Mazury
15 marca 2020. W planach była wycieczka na Mazury i oblot tamtejszych lotnisk. Pierwotnie zakładałem, że odwiedzę nowe miejsca, które będę mógł dodać do mojego lotniczego portfolio. Przy okazji poprawię swój pilotaż i „zaliczę” Kętrzyn (EPKE), Kikity (EPKI) i Olsztyn-Dajtki (EPOD). Plany, jak to zwykle bywa, nie do końca się powiodły.
Kurs PPL – najciekawsze elementy programu szkolenia, czyli „momenty były…”
Wiadomo, że wszystko czego doświadczamy mając po raz pierwszy styczność z lotnictwem jest niezbędne, ale krąg nadlotniskowy wykonywany po raz czterdziesty siódmy nie jest już niczym spektakularnym. Po prostu doskonalimy warsztat. Są jednak w trakcie całego, trwającego minimum 45 godzin, kursu momenty, które doskonale się pamięta, nawet po dłuższym czasie. Postaram się o nich opowiedzieć i sięgnąć pamięcią do stanu swojego umysłu w tamtych chwilach – co czułem i jakie odnosiłem wrażenia po kolejnych elementach układanki.
Latanie w UK – czyli z kierownicą po prawej stronie
Jednym z planów na ten rok było odbycie lotów w „obcym” otoczeniu, tj. gdzieś zagranicą. Plan minimum udało się dość szybko spełnić, za sprawą niedawnej wizyty w Anglii.
Trochę kontrolowany Olsztyn – wycieczka na lotnisko Olsztyn Szymany
Podział lotnisk i lądowisk w naszym kraju może przysparzać o ból głowy. Niby jest logiczny, ale mamy przecież lotniska i lądowiska. Są ewidencjonowane, nieewidencjonowane. Są użytku publicznego i użytku prywatnego. Są cywilne i wojskowe. Są kontrolowane i niekontrolowane. Są też ładne i brzydkie, trudne i łatwe, ale o tym innym razem 😉 Ja wybrałem się na takie „trochę kontrolowane”.
Podsumowanie 2019 – lotnicze pierwsze razy
Wyobrażasz sobie, że w jednej trzeciej kursu na samochodowe prawo jazdy ktoś daje Ci kluczyki, kilka podstawowych porad i mówi: ruszaj na ulicę? Ja też sobie tego nie wyobrażam, a w lotnictwie tak właśnie się dzieje. Po niespełna 16 godzin wylatanych z instruktorem następuje krótki egzamin wewnętrzny, który ma udowodnić, że jak wypuszczą Cię samego, żebyś przeleciał się dookoła lotniska, to się nie zabijesz.
Mikołajkowe latanie: Modlin – lotnisko Grudziądz Lisie Kąty – Modlin
Korzystając z okienka dobrej pogody na początku grudnia postanowiłem sprawić sobie prezent na Mikołajki. Uściślając, wycieczka odbyła się dzień przed imieninami Mikołaja. Cel nr 1: kierunek północny. Cel nr 2: lądowisko lub lotnisko, na którym jeszcze nie lądowałem. Padło na Grudziądz i kilka miejscowości z zamkami w okolicy.