Wiadomo, że wszystko czego doświadczamy mając po raz pierwszy styczność z lotnictwem jest niezbędne, ale krąg nadlotniskowy wykonywany po raz czterdziesty siódmy nie jest już niczym spektakularnym. Po prostu doskonalimy warsztat. Są jednak w trakcie całego, trwającego minimum 45 godzin, kursu momenty, które doskonale się pamięta, nawet po dłuższym czasie. Postaram się o nich opowiedzieć i sięgnąć pamięcią do stanu swojego umysłu w tamtych chwilach – co czułem i jakie odnosiłem wrażenia po kolejnych elementach układanki.
Tag: szkolenie lotnicze
Egzaminy ATPL – sesja 1
Czekałem od października, żeby w końcu rozpocząć zdawanie egzaminów i przekonać się czy „nauka nie poszła w las” i jej efekty będą skuteczne. Wiele razy zastanawiałem się nad taktyką i kolejnością zdawania przedmiotów. Ostatecznie udało się utrzymać wersję, o której pisałem w jednym z wcześniejszych postów, czyli 5 przedmiotów na pierwszy ogień. I choć uczucia miałem mieszane, tzn. jednym razem nie mogłem się już doczekać rozpoczęcia egzaminów, a potem zmieniałem zdanie, bo czułem że czasu za mało, że jeszcze trzeba się douczyć, to finalnie, efekty nauki okazały się całkiem przyzwoite. Zaowocowały pięcioma zdanymi egzaminami. Pozostało ich już „tylko” dziewięć, ale
Trochę kontrolowany Olsztyn – wycieczka na lotnisko Olsztyn Szymany
Podział lotnisk i lądowisk w naszym kraju może przysparzać o ból głowy. Niby jest logiczny, ale mamy przecież lotniska i lądowiska. Są ewidencjonowane, nieewidencjonowane. Są użytku publicznego i użytku prywatnego. Są cywilne i wojskowe. Są kontrolowane i niekontrolowane. Są też ładne i brzydkie, trudne i łatwe, ale o tym innym razem 😉 Ja wybrałem się na takie „trochę kontrolowane”.
Plany na 2020
Poprzedni wpis traktował o tym, co było. Teraz trochę o tym co będzie. A przynajmniej o tym, co chciałbym, żeby nastąpiło. O ile nadrzędny cel jest raczej dość nudny, mało spektakularny i mało widowiskowy, to mam kilka pomysłów jak dalej rozwijać swój pilotaż nie idąc po najmniejszej linii oporu. A dodać należy, że „byle łatwiej” i „byle szybciej” do kokpitu samolotu liniowego to dość popularny ostatnio trend. Choć oczywiście chcę trzymać się z dala od bylejakości to nie będę opowiadał bajek, bo mnie również zależy, żeby szybko przebrnąć przez szkolenie. Dlatego cel nr 1 to ZDAĆ EGZAMINY TEORETYCZNE ATPL Zaliczając
Podsumowanie 2019 – lotnicze pierwsze razy
Wyobrażasz sobie, że w jednej trzeciej kursu na samochodowe prawo jazdy ktoś daje Ci kluczyki, kilka podstawowych porad i mówi: ruszaj na ulicę? Ja też sobie tego nie wyobrażam, a w lotnictwie tak właśnie się dzieje. Po niespełna 16 godzin wylatanych z instruktorem następuje krótki egzamin wewnętrzny, który ma udowodnić, że jak wypuszczą Cię samego, żebyś przeleciał się dookoła lotniska, to się nie zabijesz.
Mikołajkowe latanie: Modlin – lotnisko Grudziądz Lisie Kąty – Modlin
Korzystając z okienka dobrej pogody na początku grudnia postanowiłem sprawić sobie prezent na Mikołajki. Uściślając, wycieczka odbyła się dzień przed imieninami Mikołaja. Cel nr 1: kierunek północny. Cel nr 2: lądowisko lub lotnisko, na którym jeszcze nie lądowałem. Padło na Grudziądz i kilka miejscowości z zamkami w okolicy.
Szkolenie teoretyczne ATPL
Aby znaleźć się w kokpicie pełniąc funkcję pierwszego oficera, trzeba przejść jedną z kilku ścieżek do uzyskania kilku licencji. Ścieżki, jak się pewnie domyślasz, bywają wyboiste. Jak to wygląda? I co sprawia, że podczas szkolenia teoretycznego i egzaminów teoretycznych ATPL, kandydaci są praktycznie wyjęci z życia towarzyskiego i rezygnują z wielu przyjemności? Czytaj dalej…
Zostać pilotem w rok?
Roboczy podtytuł powinien brzmieć: „Rok w lotnictwie – ambicje i wyobrażenia kontra rzeczywistość”. Czy można zostać pilotem liniowym w rok od rozpoczęcia szkolenia? „Słyszałem, że niektórzy robią to w 1,5 roku, to może mnie uda się w 12 miesięcy…” Miałeś/masz takie myśli na początku szkolenia do PPL-ki? Schowaj je gdzieś głęboko i dobrze się zastanów. A najpierw przeczytaj.
Szkolenie VFR Noc – część praktyczna
1 wpis do licencji, 2 samoloty, 3 noce, 3 instruktorów, 5 godzin latania, 5 kręgów solo, 22 lądowania, 3500 złotych. W skrócie tak można by opisać moje zmagania zmierzające do uzyskania night ratingu. Czyli glejtu, który upoważnia do latania VFR zarówno sporo przed wschodem słońca, jak też sporo po zachodzie słońca. Przydatny jest szczególnie, kiedy dzień staje się krótszy. Szczegóły w tekście poniżej.
Lekcja meteo zamiast latania
Jesień i zima to czas w lotnictwie, który uczy szczególnej cierpliwości. Cessna 152 zbyt wiele do gadania w starciu z niesprzyjającą pogodą nie ma. Dlatego mając umówiony lot w okresie październik-marzec, trzeba dodatkowo wymodlić dobrą pogodę. Jednak nawet, gdy z latania nic nie wychodzi, można poszerzać swoją wiedzę i umiejętności. W tym przypadku z zakresu meteorologii, o której więcej w dalszej części wpisu.