Wrzesień 2021 był dla mnie wyjątkowy pod względem latania. 3 różne typy samolotów, 2 szkolenia, budowa nalotu. Za sterami siedziałem ponad 26 godzin. Do tego 10 godzin spędziłem w symulatorze podczas kursu IR (Instrument Rating). Można podsumować dwoma słowami: działo się.