Czy coś co samo w sobie waży ponad 280 000 kg i potrafi praktycznie drugie tyle unieść i wzbić się w powietrze nie łamie praw fizyki? Jak się okazuje, wcale nie. Antonov 225, który pojawił się 14 kwietnia o poranku na warszawskim Lotnisku Chopina to absolutnie fascynująca maszyna.